Matrix

coactus

No i odeszla jedyna (o ile mi wiadomo) kobieta z naszego sojuszu...

Ktos (i bynajmniej nie mam na mysli White Rabbit) musi sie wytlumaczyc :/
Kiedy kobieta mowi, ze musi pobyc sama to zawsze wrozy klopoty !

Zuo

ehhhh...... Crying or Very sad

Maximus

A jeszcze wczoraj mi zarzucała że nic nie robie że uciekłem i tak się nie robi no to sie za to forum zabrałem Rolling Eyes

i co i nici

White Rabbit · Gość

Nie ma sie co tu rozpisywac Smile

Zadecydowalam tak a nie inczej.
Czasem nie moze dojsc do porozumienia miedzy niektorymi ludzmi - i nie ukrywam, ze tak jest rowniez w tym wypadku.
Nie zgadzam sie z pewnymi zmianami i nie bede na sile tego akceptowala (wtedy bycie w Matrixie stracilo by juz calkowity urok), a tego nie chcialam bo naprawde poznalam tu ludzi, ktorzy stali mi sie bliscy (Ci co maja wiedziec wiedza o kogo chodzi).

Dziekuje Coactus za zalozenie postu pozegnalnego choc ja nie chcialam tego robic.

Pozdrawiam

WiseYoda · Gość

heh...chyba się upiję i zaszaleję na 5 gali dzisiejszej nocy...odeszła...smutno mi ...szkoda...może wróci?

Turlington

ech... smutno... Crying or Very sad

odezwę się z cienia, w którym tkwią wszystcy nieobecni i będący tylko wspomnieniem w sojuszu...

ech... smutno... Crying or Very sad

rozstanie ma w sobie iskierkę nadziei na powrót....
obecność danej osoby jest najbardziej odczuwalna gdy jej zabraknie...

ech... smutno... Crying or Very sad

wszystko co ma swój początek, ma równiez koniec...
lecz koniec jest również początkiem...

ech... smutno... Crying or Very sad

wszystko co zrobimy i wszystko czego nie zrobimy ma swoje konsekwencje
aby zrozumieć o czym Kobieta mówi lub o czym milczy należy się uważnie w siebie wsłuchać...

ech... jak smutno... Crying or Very sad

witamy wsród cieni Matrixa

koniec · Gość

żegnam:(

tanatosp

White, pamiętaj że każde wspomnienie o Tobie budzi w nas ciepłe uczucia. Grało się z Tobą wybornie, i pamiętaj że zawsze będzie tu miejsce wolne dla Ciebie. Mało ludzi potrafiło grać z klasą, ale Ty się do nich zaliczasz. Respect i powodzenia w realu.

P.S. Pilnuj nas tu czasem na forum żebyśmy się nie rozszaleli. Nawet krytyka z Twoich ust będzie muzyką Wink

White Rabbit · Gość

Jakbys nie wiedzial to ja nie koncze z ogame nadal gram i bede grala tak jak potrafie Smile

Dziekuje za mile slowa, ale wybacz ja sie tym nie odwdziecze i dobrze wiesz dlaczego bo juz o tym rozmawialismy Wink

Dobrze wiesz o czym pisze i jakie byly od poczatku zalozenia Matrixa - przez dwa tygodnie Twoje postepowanie wobec tego sie nie zmienilo - nigdy nie ukrywalam ze cala soba jestem przeciwna szpiegowaniom innych sojuszy.
Znizanie sie do poziomu innych widac mi nie pasuje, ale innym tak - szanuje to - dlatego lepiej, ze odeszlam.

tanatosp

to bardziej skomplikowane niż myslisz, ale przepraszam że Cię, że Cię rozczarowałem, ale wtedy mówiłem prawdę. To nie czas i miejsce na dyskusje, ale i tak napisałem to co myślę. Kocham ocenę z góry...

Maximus

To ja jeszcze dorzucę swoje 4 grosze Rolling Eyes

"Alea Iacta Est!!

To co sie dzieje naprawadę nie istnieje

Świat idealny stworzyli idealiści w swoich własnych umysłach a zwykłym ludziom zgotowali piekło"

Także musze podpierać się cytatmi ktore wrażąja wiecej niż tysiące słów Wink

Nie mniej smutno mi że w ten sposób odchodzisz ...............

"Wszystko co dobre kiedys sie kończy "

Wybierzmy przyszłość

[/b]

White Rabbit · Gość

Pewnie rzeczy, ktore dzieja sie z pominieciem "wlasciwych osob" zawsze pozostawia ryse ... mimo, ze jedni probuja ja zatuszowac, drudzy ja poglebiaja z taka sila, ze peka ... peka mimo woli byca znow jednoscia ... na sposob odejscia poskladala sie sila nacisku na ryse.

Turlington

Ten temat jest osobistym tematem Króliczka, Jej pożegnaniem ( nie na zawsze Laughing

).
Wskazany jest ton elegijno- refleksyjny

Elegia (trudne słowo) -
utwór liryczny o treści poważnej, refleksyjny, utrzymany w tonie smutnego rozpamiętywania, rozważania lub skargi, dotyczący spraw osobistych lub problemów egzystencjonalnych (przemijanie, śmierć, miłość). Należy do najbardziej charakterystycznych form liryki bezpośredniej. W poezji starogreckiej, skąd wywodzi się ten gatunek, obowiązkowa była dla niego forma wierszowa dystychu elegijnego. Twórcą elegii jest Owidiusz. Wyróżniamy także elegie miłosne (wyrażające cierpienia osoby nieszczęśliwie zakochanej lub żal po utracie ukochanej osoby) oraz patriotyczne. Jest to utwór przedstawiający cierpienie lub wspomnienie.

wszelakie utarczki słowne zaleca sie umieszczać gdzie indziej, np
http://www.sojuszmatrix.fora.pl/viewtopic.php?p=8244#8244