Matrix

[Turlington]

Architekt wybawił mnie z potrzeby polemizowania lub tłumaczenia (się), jego opinia jest jasna i prosta.
Amen.

Ogame jest grą, ale nadspodziewanie bliską rzeczywistości. Mam nadzieję, że kiedyś, gdy będziecie VIPami, organizując strategie marketingową, produktową czy inna, rozwiązując kwadraturę koła komunikacji w zespole ludzkim, formalizmów i przepływów, wspomni się Wam kiedyś "jakeśmy to w Matryksie rozwiązali". I będzie to miłe wspomnienie. I inspirujące.

[Littelmaster]

Witam,

Prosze wybaczyc moja czasowa nieobecnosc na forum przez ten burzliwy czas.

Zaczne moje wypowiedzi od tego dzialu. Tuz pod jak ze wspanialym postem nie mniej wspanialego czlowieka i oratora.

Kwadratura kola tak...proba narysowania kwadratu o tej samej pow. co dane kolo.
Jak dobrze pamiętam to już w Grecji mieli z tym sporego blema.
Teraz z perspektywy czasu wiemy gdzie był blad...w Matrixie.

Forum, pamiętam pare dni temu jak Pan Max wlasnie działał a ja starałem się wbic na to forum.
Przypominalo to troche film 13 duchów z 2001, co godzine ktos mi sciany przesuwal
i zmienial wyglad domu.

Przyznam, ze były proby i projekty zmiany forum...jak to bywa lenistwo brak czasu no i chyba to co najważniejsze, strach przed reakcja forumowiczow.
Ludzie z natury nie lubia zmian i reform, tym bardziej jak tak z bomby sa wprowadzane.
Moim zdanie zamiary Maxia były dobre i potrzebne co do formy, coz ja twierdze ze troche na brutala poszedł.
Krytykowac Pana Maxia w tej sprawie jest latwo gdyz mamy namacalna probke jego pracy.
Lecz jako 1 odwazyl się siadl i dokonal zmian od początku do konca. Otworzyl droge to polemiki do zmian, oderwal nas od monotonii lub przyzwyczajen (jak kto woli).

Ja na razie jeszcze się nie odnalazłem w tym nowym domu. Z reszta na razie wszystko jest jeszcze swieze, zmiany jeszcze mogą nastąpić, Max jest otwarty na propozycje wiec jeszcze można dopasowac cosik do swoich potrzeb. Jakies jakuzi, sauna

Chciałem tu zwrocic uwage na jedna istotna rzecz. Konflikty miedzy graczami jakie zainstaly na tym forum maja owszem gdzies tam w malym % związek ze zmianami ale bardziej ze zwykla roznica charakterow zdan i poglądów. Sa to dorosle osoby i na pewno poradza sobie.

Proszę mi tu nie wykorzystywać Ich dysputy ani w żaden sposób wiazac ja z zyciem forum, nie wyciągać urojonych wniazkow ani oskarżać ktoras ze stron na korzysc drugie (szczególnie odoby które nie znaja ani Osob ani sytuacji od początku) bo bede kosil